Miejsce, które mnie ukształtowało
Wtorek, 21 maja 2013
· Komentarze(24)
Wpis kontrowersyjny, co to miałem popełnić dzisiaj, popełnię jutro, bo dziś jestem ogólnie w niedoczasie, musicie wybaczyć. Zamiast tego (no wiem, "zamiast" to złe słowo, kojarzy się z gorszej jakości substytutem, czyli tzw. erzacem) pokażę miejsce, które mnie ukształtowało. Oto blokowisko na Bielanach, na którym spędziłem ponad 30 lat swojego żywota:
Jeśli ktoś się zastanawia, czemu uwielbiam blokowe klimaty, czemu jestem kibicem piłkarskim (kibicem tej właściwej drużyny, Polonią gardzę), czemu miewam ostre poglądy (ostre jak ten drut kolczasty na zdjęciach) i czemu nie lubię zagracania przestrzeni publicznej przez blaszane puszki, to znajdzie na tych fotkach jakąś tam odpowiedź. Tak po prostu zostałem ukształtowany. Co do samochodów, to pamiętam, jak kolejne osiedlowe boiska, na których grałem w piłkę, znikały przerabiane na parkingi dla coraz większej ilości blaszanego złomu. Takie rzeczy w człowieku siedzą, zostają na lata.
To chyba tyle i na tym zakończę, bo sentymentalnie się zrobiło, a ja nie chcę być sentymentalnym, bronię się przed tym. Trzeba być twardym a nie sentymentalnym, takie mamy czasy.
A co do bloków... Nasze bloki są zajebiste - kojarzycie tę piosenkę? Kocham ją.
Jeśli ktoś się zastanawia, czemu uwielbiam blokowe klimaty, czemu jestem kibicem piłkarskim (kibicem tej właściwej drużyny, Polonią gardzę), czemu miewam ostre poglądy (ostre jak ten drut kolczasty na zdjęciach) i czemu nie lubię zagracania przestrzeni publicznej przez blaszane puszki, to znajdzie na tych fotkach jakąś tam odpowiedź. Tak po prostu zostałem ukształtowany. Co do samochodów, to pamiętam, jak kolejne osiedlowe boiska, na których grałem w piłkę, znikały przerabiane na parkingi dla coraz większej ilości blaszanego złomu. Takie rzeczy w człowieku siedzą, zostają na lata.
To chyba tyle i na tym zakończę, bo sentymentalnie się zrobiło, a ja nie chcę być sentymentalnym, bronię się przed tym. Trzeba być twardym a nie sentymentalnym, takie mamy czasy.
A co do bloków... Nasze bloki są zajebiste - kojarzycie tę piosenkę? Kocham ją.