Rozważania o zwłokach pływających w Wiśle
Rzeka Wisła kryje wiele tajemnic. Co jakiś czas wyławia się z niej zwłoki, ostatnio np. wyłowiono ludzką czaszkę i teraz specjaliści badają, czy to czaszka pewnej pani, która zaginęła była kilka lat temu czy tez nie. Taki już urok dużej rzeki.
Zdziwieni wstępem? Nie powinniście, ten blogasek już tak przecież ma.
Tak mnie naszło, bo wczoraj zrobiłem dwie foty na Moście Północnym, najpierw rzeka...
...a tutaj sam most, a konkretnie część pieszo-rowerowa:
I tutaj taki dysonans się pojawił. Bo tu na górze śmigają wesoło piesi i rowerzyści, pełen luzik i sielanka, a tam dołem pływają sobie jakieś zwłoki, trzeba tylko je znaleźć, co jakiś czas znajdują. Powiedzmy, że miałem kiedyś praktyki zawodowe w jednej z instytucji wymiaru sprawiedliwości, więc sporo na temat różnych wiślanych zwłok wiem. Smutne to życie, co nie?
Zresztą te praktyki zawodowe to było dawno i krótko - i słusznie, bo ulokować mnie na stałe w wymiarze sprawiedliwości to tak jak ulokować lisa w kurniku, efekt podobny. Poszedłem w zupełnie innym kierunku, ale i tak nie powiem, w jakim :)
Ale coś mi z dawnych lat zostało, wiadomości na temat Wisły śledzę regularnie, w kontekście zwłok znaczy się, czytuję też "Detektywa", kiedyś namiętnie oglądałem "Magazyn 997" - pamiętacie jeszcze ten program?
W Łodzi takich atrakcji nie mają, nie ma dużej rzeki, to i co tam znajdą...
Rowerowo nudy - 44 km zupełnie bez polotu i bez przekonania.
A wracając do głównego wątku... Kto z Was oglądał "Magazyn 997"? Podobno mają wznowić.
Amen.
Komentarze (18)
Łukasz byłby kapelanem rowerzystów i kibiców. ;)
A ja byłbym kapelanem morsów i monocyklisów. ;)
Ale ani nie jestem księdzem, ani nie mam rodziny...
mors 23:39 piątek, 24 maja 2013
Również oglądałem - mi w pamięci utkwił odcinek jak w Poznaniu ochroniarze nosili ze swego wozu worki z pieniędzmi do banku i , jak zarejestrował to uliczny monitoring, przypadkowy przechodzień (wersja dla mniej naiwnych umówiony złodziej) po prostu podszedł do wozu, wziął worek poszedł na przystanek i wsiadł z workiem do pierwszego tramwaju.Sprawa chyba nie była długo wyjaśniona, może nawet do dziś?
teich 16:28 środa, 22 maja 2013
Jak ktoś lubi temat wyławianych zwłok ludzkich z różnych zbiorników wodnych, to polecam stronę KSP,zakładka NN, w tym ludzie wyłowieni z Wisły i warszawskich jezior......
TomliDzons 09:44 niedziela, 19 maja 2013
Ja oglądałam - jeszcze w tamtych czasach miałam telewizor, bo neta nie było i gdzie oglądałabym sport??? Program bardzo lubiłam, tak jak lubię czytać wszelkiego rodzaju kryminały - mam to wszystko po tacie ;-) Pamiętam i Płócienniczaka i Fajbusiewicza:)
Zdjęcie piękne, dobrze, że chociaż mostu nad rzeką cholernymi ekranami nie obstawili, bo już wiadukt nad torami na Marsa niestety tak:(
DarkQueen 23:13 piątek, 17 maja 2013
a kiedyś rozmawiałam ze znajomym księdzem i zapytałam czy nie chciałby zniesienia celibatu i możliwości posiadania rodziny.
Powiedział, że to nie takie proste, bo co by zrobił gdyby żona np go opuściła i zostałby rozwodnikiem. Już raczej nie mógłby być księdzem.
W sumie jest w tym logika.
lemuriza1972 20:31 piątek, 17 maja 2013
Poszedłbym na księdza, jakby można było mieć rodzinę na legalu a nie na boku :)
lukasz78 20:23 piątek, 17 maja 2013
Księdzem jesteś może?:)
a kwestii wyławiania zwłok. Akurat dzisiaj wyłowili z jeziora Rożnowskiego, chłopaka z Tarnowa. Poszukiwali go od 2 maja.. Smutna historia.
A z naszego Dunajca ciągle kogoś wyławiają wiosną, latem...
Taka rzeka...
a tak mi się przypomniało.. dzisiaj słuchałam takiej piosenki ( Dziewczyna na moście)
...Most się nie zdziwi, bo widział wiele, więcej niż można z mostu zobaczyć,
no a dla rzeki nawet w niedzielę,
to nic nie znaczy....
lemuriza1972 20:13 piątek, 17 maja 2013
Moje, moje :)
A Łódź ma swoje różne atrakcje, ale dużej rzeki to akurat tam nie widziałem :)
lukasz78 19:25 piątek, 17 maja 2013
Ej! Odczep Ty się od Łodzi! :P
Ale to zdjęcie pierwsze nooo... Ci powiem że dałeś czadu :)
Chyba, że to nie Twoje :P
Carmeliana 19:13 piątek, 17 maja 2013
No toć diler w pewnych branżach musi być objazdowy :))
lukasz78 15:46 piątek, 17 maja 2013
z racji że robisz dużo kilometrów po mieście to pewnie jesteś objazdowym dilerem ;)
Zadlo 14:14 piątek, 17 maja 2013
W Łodzi mamy dużo rzek - każda o głębokości 10 cm, szerokości max. 1,5 m i składzie chemicznym bliżej nieokreślonym, w dodatku zabudowane więc nawet ich nie widać, jedyne co można z nich wyłowić to stare kalosze.
kdk 07:24 piątek, 17 maja 2013
Na początek to jeszcze Płócienniczak był jak pamiętam. Ale już nie żyje...
lukasz78 21:17 czwartek, 16 maja 2013
Mam nadzieję, że jeśli wróci to pod wodzą Michała Fajbusiewicza.
michuss 21:12 czwartek, 16 maja 2013
Nie pamiętam. Nie mniej sprawdziłem kto to.
romulus83 21:08 czwartek, 16 maja 2013
O, a Emila Pasternaka kojarzysz? Też był niezły numer z niego.
lukasz78 21:06 czwartek, 16 maja 2013
O tak, Zdzisława pamiętam, mocny gość był. Chyba jakieś tzw. wydanie specjalne mu poświęcili.
lukasz78 21:04 czwartek, 16 maja 2013
Oglądałem. Program był świetny. Jeśli dobrze pamiętam to w latach 90-tych na krótko zawiesili program, bo złodzieje uczyli się dzięki niemu łatwiej okradać mieszkania. Najbardziej w pamięci zapadł mi odcinek o Zdzisławie Najmrodzkim, królu ucieczek.
romulus83 20:59 czwartek, 16 maja 2013
lukasz78
Варшава
Uwaga: Osobnik politycznie niepoprawny :) Nie jestem Europejczykiem, jestem Polakiem ze wschodnią duszą. A poza tym podobno jestem toksyczny, podżegam do wojny, jestem chamem i pluję Litwinom do talerza - o czym można przeczytać na pewnym forum dyskusyjnym. Strzeżcie się zatem! :)
Dystans całkowity | 55271.00 km |
Dystans w terenie
| 0.00 km (0.00%) |
Czas w ruchu
|
brak danych. |
Suma w górę |
0 m |
Prędkość średnia: | brak danych. |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny