W zasadzie to powinienem nazwać to "Tour de Poznań", bo na początku zrobiłem solidny łuk wokół Poznania, ale uznałem, że "Tour de Oborniki" brzmi ciekawiej :)
Zaczynam od zerwania się tuż po 4 (masakra!), ogarnięcia się i przejażdżki na Dworzec Zachodni. Wsiadam do pociągu (tam udaje mi się trochę zdrzemnąć), wysiadam w Poznaniu.
Zaczynam od zaliczania okolicznych gmin. Najpierw Luboń (sporo zabudowy z czasów pruskich, ale ogólnie szału nie ma)...
...Puszczykowo, potem kieruję się na Komorniki (kolejna gmina) przez las:
Dalej łykam gminy Dopiero, Tarnowo Podgórne i Rokietnica. Niestety nie wszędzie trafiam na asfalt. Tu jeszcze "jak cię mogę"...
...ale droga łącząca gminy Dopiewo i Tarnowo Podgórne prezentuje się tak:
Ogólnie bez rewelacji :)
W końcu odrywam się od okolic Poznania i osiągam rzeczone Oborniki - najpierw most na Warcie...
...potem rynek...
...a na koniec knajpa :)
Okolice Poznania - no cóż... Jest w sumie OK, ale jakichś specjalnych różnic po między tymi rejonami a np. ścianą wschodnią to ja nie widzę (oprócz architektury), wszelkie teksty o rzekomym istnieniu "Polski A" i "Polski B" wydają się naciągane i przesadzone.
Kręcę dalej, następna większa miejscowość to Wągrowiec:
Owszem, podoba mi się, sporo fajnych budynków z czasów pruskich.
Jadę dalej, jedzie się średnio (większość trasy pod wiatr, bywa), zaliczam kolejne gminy...
...robię postój w miasteczku Margonin:
...zahaczam o Szamocin...
i w końcu osiągam Chodzież.
Przy okazji muszę pochwalić te wielkopolskie miasteczka, swój klimacik mają. Nie to, że są bardziej zadbane od miast np. na Kielecczyźnie, bo to jest porównywalne, ale architektura jest lepsza, ciekawsza. Tutaj zabór pruski wypracował jednak przewagę nad rosyjskim.
A więc jestem w Chodzieży i miałem kręcić dalej na Piłę, ale próba załatwienia noclegu w Pile za rozsądną cenę skończyła się niepowodzeniem, obiekty w Pile dzieliły się na drogie lub zajęte. Za to znalazłem zajazd pod Chodzieżą, więc tam kończę bieg, pokrążywszy uprzednio po mieście i okolicy.
Na koniec
mapa, ciąg dalszy nastąpi.