Uzupełnianko - 04.08.2013
Niedziela, 4 sierpnia 2013
· Komentarze(2)
Nie poszalałem sobie w ostatnią niedzielę. Po przejechaniu poprzedniego dnia 229 km w okropnym upale, miałem nogi jak z waty i chyba nieco rozregulowany organizm, w dodatku upał nie ustępował. Uciułałem na raty 46 km i to by było na tyle. Zawsze coś :)
Następny wpis będzie ciekawszy, obiecuję.
Następny wpis będzie ciekawszy, obiecuję.