Dzień pełen zalet i Pajac Kultury

Sobota, 30 marca 2013 · Komentarze(12)
O ile piątek był jednym wielkim horrorem, o tyle dzień wczorajszy, sobota znaczy się, miał same zalety. I tak:

1. Nic nie padało na łeb, było sucho.
2. Wiatr nie urywał głowy, wiał na tyle słabo, że dało się jeździć na luzie we wszystkie możliwe kierunki.
3. Przez całe 10 minut świeciło słońce - krótko, ale zawsze coś :)
4. W derbach Warszawy Legia pokonała Polonię, strzelając zwycięską bramkę tuż przed końcowym gwizdkiem.
5. Udało mi się wejść w posiadanie sosu do kaczki, który jest trudnodostępny, a bez którego lepiej się było w domu nie pokazywać - bo pieczona pierś z kaczki jest ważna :)

Wykręciłem rowerem całe 55 km, ciułając je przez cały dzień. Przed meczem derbowym pojechałem popatrzeć sobie na kibiców Polonii - normalnie na mieście spotkać ich nie sposób, to chociaż pod ich stadionem chciałem zobaczyć to zjawisko. Z wyglądu nawet podobni do ludzi, tylko niewłaściwej drużynie kibicują, ale cóż, podobno zboczenia są różne, więc bądźmy tolerancyjni, święta przecież mamy.

Na koniec wpisu dwie fotki typowo warszawskie - Nowy Świat i Pajac Kultury:





Co sądzicie o Pajacu? Rozebrać powinni czy zostawić?

Komentarze (12)

No cóż, po to chyba są wizualizacje, żeby były że tak powiem kreatywne :)

lukasz78 12:03 wtorek, 2 kwietnia 2013

Z elewacjami budynków jest podobnie jak z samochodami, które obecnie też wszystkie wyglądają tak samo, zgodnie z aktualną modą.

A co do porównania wizualizacji ze zrealizowaną rzeczywistością: nie znam przypadku, by budynek na wizualizacji wyglądał gorzej niż w realu.
Wizualizacje są po prostu reklamówkami mającymi przyciągnąć klientów. Pamiętam, że jeden z developerów budujących swoje osiedle na wizce niemal "zapomniał" o budynku po drugiej stronie ulicy rysując tylko jakąś zwiewną przezroczystą bryłę. Reklamował się za to świetnym widok z okien swoich bloków.

oelka 07:00 wtorek, 2 kwietnia 2013

Koszmar czy nie koszmar, mnie zastanawia co innego - czemu wszystkie nowe wieżowce w Warszawie mają praktycznie taki sam kolor elewacji.

lukasz78 05:47 wtorek, 2 kwietnia 2013

"Nic nie padało na łeb, było sucho." - no i wykrakałeś...sypnęło równo w święta (widziałam kilka bałwanów na chodnikach i trawnikach) i ma sypać podobno do 11 kwietnia...:-(

A Pałacyk jak najbardziej pozostać powinien, gorszy jest ten potworek za nim, który miał być w planach pięknym budynkiem...
http://news-img.tabelaofert.pl/Nowe_inwestycje/Warszawa/20111208_orco_property_zlota_44.jpg

...a jak zwykle plany poszły na szczaw i powstał pokraczny KOSZMAR:
http://www.cityup.org/case/zone/images/1230183936812.jpg

Zdecydowanie zburzyłabym właśnie to, a fe, tak szpecić Warszawę...

Królowa_Mroku 00:43 wtorek, 2 kwietnia 2013

Jeszcze jedna ciekawostka co do drugiego zdjęcia: Jak dobrze pójdzie to kolejnym symbolem może zostać też żuraw wieżowy stojący przy Złotej 44. Zdaje się, że przekombinowano i wcześniej zdemontowano ten, który miał zniknąć jako drugi. A teraz jest problem, bo przy obniżaniu będzie problem z minięciem "skrzydła" przy narożniku budynku.
Na razie demontaż czeka również dlatego, że maszyna jest oblodzona i nikt nie będzie ryzykował wędrówki poza zabezpieczone przejścia.

oelka 15:56 poniedziałek, 1 kwietnia 2013

W sumie taki sobie ten symbol, ale co zrobić...

lukasz78 22:12 niedziela, 31 marca 2013

Pałac niech pozostanie. Chyba jest nawet jednym z symboli stolicy. Wesołych Świąt.

romulus83 21:39 niedziela, 31 marca 2013

PKiN jest całkiem dobrze finansowo radzącą sobie firmą. Należałoby tylko wreszcie zrobić, to czym wielu właścicieli gruntów nie jest zainteresowana czyli zabudować plac Defilad. Ale wówczas mocno potanieją grunty w Warszawie a potem spadną ceny powierzchni biurowej, handlowej i mieszkań. A na tym nikomu nie zależy. To jeden z powodów, dla którego nic się nie dzieje.

oelka 18:58 niedziela, 31 marca 2013

Odwiedzę na 100%, pytanie nie jest "czy" lecz "kiedy". Jakby co, to dam znać z wyprzedzeniem :)

lukasz78 16:50 niedziela, 31 marca 2013

Wczoraj nie jeżdziłem...rowerem, ale auto kolegi z napędem 4x4 pomogło mi w dzisiejszej przejażdzce...
Jego śladem dzisiaj w terenie jechałem :-) Tylko przez 2 kilometry...
Pytanko do Ciebie mam.
Odwiedzisz kiedyś Kaszuby, te najpiękniejsze, czyli środkowe?
Pozdrawiam serdecznie

panther 16:01 niedziela, 31 marca 2013

Ale obudować to jednak go trzeba, bo teraz stoi samotnie na wielkim polu...

lukasz78 13:36 niedziela, 31 marca 2013

Jak najbardziej zostawić! Wygląda dużo solidniej niż te wszystkie współczesne "szklane domy". Koszty rozbiórki byłyby pewnie astronomiczne. Wzorem nie powinien być ten, kto niszczy schedę po swoich pokonanych wrogach, a ten, kto podchodzi do niej w sposób pozbawiony emocji i potrafi jeszcze zarobić (np. na turystyce). Gdybyśmy zburzyli Pałac Kultury, zachowalibyśmy się po barbarzyńsku, jak Talibowie burzący posągi Buddy, albo jak Stalin burzący największą moskiewską cerkiew.

barklu 13:18 niedziela, 31 marca 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa amiie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]