Strajkuję
1. Nowoczesność (Al. Jana Pawła II)
2. Tradycja (Senatorska, róg Moliera)
Więcej nic nie napiszę, bo strajkuję. Mam swoje powody.
Dokładnie tak, Mercure już rozebrali, jakiś wieżowiec mają budować.
lukasz78 16:43 poniedziałek, 4 marca 2013
Opon nie podpalę, ale może spiszę jednak jakieś postulaty, bo tak bez postulatów to jakoś łyso :)
hotel już rozebrali
Gość 14:36 poniedziałek, 4 marca 2013
A podpalisz jakieś opony (rowerowe) w ramach tego strajku?
Hipek 11:21 poniedziałek, 4 marca 2013
Naprawdę rozbierają Hotel Mercure, czy jak to się tam pisze?
teich 10:40 poniedziałek, 4 marca 2013
Dawaj te bloki z Frankfurtu, uwielbiam blokowiska!
lukasz78 19:36 niedziela, 3 marca 2013
Nie mam żadnych postulatów, postanowiłem postrajkować dla samego strajkowania :)
lukasz78 18:21 niedziela, 3 marca 2013
A jakie postulaty? ;)
robert13 16:37 niedziela, 3 marca 2013
Trzeba było zrobić jeszcze zdjęcie narożnika Grzybowskiej i al. Jana Pawła II, tego za widocznym na pierwszym zdjęciu wieżowcu PZU. Właśnie rozebrano tam hotel z lat 90. Po tradycji, nowoczesności, byłaby jeszcze ponowoczesność ;-)
oelka 09:07 niedziela, 3 marca 2013
Ja akurat nowoczesność :) Chociaż ten pierwiastek budownictwa tradycyjnego musi być, bo inaczej miasto nie miałoby że tak powiem duszy.
lukasz78 08:20 niedziela, 3 marca 2013
Zdecydowanie bardziej wolę tradycję :-)
panther 07:13 niedziela, 3 marca 2013
Moją ulubioną formą strajku jest oflagowanie się :) Blog już jest trochę oflagowany, ale może oflaguję go barziej w ramach strajku :)
lukasz78 23:11 sobota, 2 marca 2013
:)
rowerzystka 22:53 sobota, 2 marca 2013
Może to głodówka rotacyjna? ;-)
oelka 22:48 sobota, 2 marca 2013
.
.
.
.
Gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi:
Jeden z kabaretów sugerował, że popularne w Polsce w latach 90. strajki w postaci głodówki, ciągnące się miesiącami, to głodówki rotacyjne. Co oznacza godzinę głodówki i dwie godziny jedzenia na przemian.
Co podsumowano w ten sposób: "Chudy gdy pracował, utył gdy głodował".
Strajki nie są już w modzie. Widziałeś u nas teraz kogoś strajkującego, choć przecie wszyscy są niezadowoleni :)
rowerzystka 22:03 sobota, 2 marca 2013