Nudny dzień jest OK :)
Pisałem niedawno, że trochę tęsknię za nudnymi dniami. Za dniami, w których nic się nie dzieje, nie zaliczam gleb i nie polują na mnie spaliniarze. I proszę, doczekałem się.
Bo wczorajsza niedziela była idealnie nudna. Samochodziarze specjalnie nie przeszkadzali w jeździe (ogólnie mało ich jeździło po mieście, nie mogłoby już tak zostać?) i co prawda na jednej osiedlowej uliczce zaliczyłem poślizg (było oblodzenie), ale podparłem się i gleby uniknąłem. Ufff...
Trasy też bez wzruszeń, Warszawa oczywiście. Choć nie, wyjechałem poza granice miasta całe 2 km :) Dojechałem do podwarszawskiej wsi Laski...
...i zawróciłem. Te wioski to da się jeszcze objeżdżać na wiosnę czy latem, jak wszystko kwitnie, ptaszki śpiewają, świeci słoneczko, krówki pasą się na łące, a kotki radośnie miauczą. Ale zimą? Krajobraz równie oklepany jak w mieście (dobrze mi znany i średnio ciekawy), za to drogi bardziej śliskie. A może to moje przywiązanie do dużego miasta nie pozwala mi spojrzeć na to wszystko z "szerszej perspektywy"? :)
W każdym razie kilometry zrobiłem przede wszystkim po Warszawie, w dwóch dużych ratach (poranne 24 km i popołudniowe 33 km) oraz dwóch malutkich (wyjazdy do sklepów). Ostateczny wynik przyzwoity, nie narzekam.
Nudne dni też dadzą się lubić, czyż nie?
PS. Tak się teraz zastanawiam, czy nazwa Laski pochodzi od drzewostanu czy od ładnych dziewczyn :) Macie swoją teorię na ten temat?
Komentarze (12)
Wieś Nowe Rumunki koło Płocka kojarzę :) Samice też fajna nazwa.
Mój fan-club w Elblągu? No no, nieźle :)
lukasz78 16:36 wtorek, 19 lutego 2013
Ach te niedwuznaczne nazwy...jadąc kiedyś ze znajomymi samochodem ( a co - studencaki muszą zaszaleć, kto by się tam rowerem wlokł ) na działkę pod Skierniewicami leżącej w miejscowsci Samice, pytaliśmy o drogę w następujący sposób: - Przepraszam, Czy są tu jakieś Samice ??? Miałem z tego niezły wtedy ubaw....
TomliDzons 09:21 wtorek, 19 lutego 2013
Pod Płockiem jest drogowskaz na Rumunki i tam rzeczywiście stoją jakieś Rumunki czy Bułgarki.
Jumping Jack Flash 08:29 wtorek, 19 lutego 2013
Laski, Laski... Kiedyś zamotałem się niedaleko Siewierza i trochę mi było głupio zapytać o drogę na Dziewki :-p
limit 06:38 wtorek, 19 lutego 2013
Mój komentarz jest na wskroś pozytywny.
Wiesz, że w Ebowie powstaje Twój FanKlub?
Darecki 06:32 wtorek, 19 lutego 2013
Cyt.: "Te wioski to da się jeszcze objeżdżać na wiosnę czy latem, jak wszystko kwitnie, ptaszki śpiewają, świeci słoneczko, krówki pasą się na łące, a kotki radośnie miauczą."
Marzec za pasem to i radosne "miauczenie" kotków powinieneś niedługo usłyszeć i w samej Warszawie;)
robert13 21:39 poniedziałek, 18 lutego 2013
Ta nazwa pochodzi zapewne od uprawiania narciarstwa w okolicznych lasach
Las-ski, z czasem 2 s się zlały w jedno.
jarmik 21:18 poniedziałek, 18 lutego 2013
Laki kojarzą mi się ze szkolną zbiórką pieniędzy dla tamtejszego ośrodka dla niewidomych dzieci. Taka coroczna, szkolna tradycja była kiedyś w mojej wsi. Mam nadzieję, że nadal jest.
Co do nazwy, trzeba by entymologię nazwy zbadać. Nie sądzę jednak, aby od dziewcząt miejscowość nazwę wzięła. W zamierzchłych czasach dziewoi laskami nie zwano :)
Po browara to i cztery razy do sklepu lecieć można ;p
romulus83 19:56 poniedziałek, 18 lutego 2013
Bo czasem browara kupić.trzeba i coś na zagrychę :)
lukasz78 19:33 poniedziałek, 18 lutego 2013
Często Ty do tych sklepów jeździsz...
Gość 19:26 poniedziałek, 18 lutego 2013
Chyba o przyzwyczajenie tu chodzi,.całe życie mieszkam w Warszawie, więc to moje można powiedziec naturalne środowisko.
lukasz78 19:16 poniedziałek, 18 lutego 2013
Podziwiam Cię za twoją cierpliwość która pozwala tobie na jazdę po mieście.
Ja bym na twoim miejscu nerwowo nie wyrobił.
Może to kwestia przyzwyczajenia albo charakteru. Nie wiem.
:D
kraszak 18:12 poniedziałek, 18 lutego 2013
lukasz78
Варшава
Uwaga: Osobnik politycznie niepoprawny :) Nie jestem Europejczykiem, jestem Polakiem ze wschodnią duszą. A poza tym podobno jestem toksyczny, podżegam do wojny, jestem chamem i pluję Litwinom do talerza - o czym można przeczytać na pewnym forum dyskusyjnym. Strzeżcie się zatem! :)
Dystans całkowity | 55271.00 km |
Dystans w terenie
| 0.00 km (0.00%) |
Czas w ruchu
|
brak danych. |
Suma w górę |
0 m |
Prędkość średnia: | brak danych. |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny