Walka z wiatrem jak walka z wiatrakami

Wtorek, 26 czerwca 2012 · Komentarze(4)
Był kiedyś jakiś przygłup, co walczył z wiatrakami. W jakiejś książce o tym było. Nie wiem, czy coś wygrał, nie czytałem, ale chyba nie. Ja wczoraj byłem jego wiernym naśladowcą. Postanowiłem mianowicie jako przygłup rowerowy powalczyć z wiatrem.

Cóż, jestem rowerowym przygłupem. To znaczy za ociężałego umysłowo się nie uważam, ale na punkcie rowerowania zakręcony jestem nieźle. Więc wieje, pada czy mróz, trzeba jechać. To jest jak nałóg. Wczoraj w ramach nałogu walczyłem z wiatrem, co to nawiedził Warszawę. Umordowałem się nieźle, ale miałem też przy okazji szkolenie praktyczne z wykorzystywania miękkich przełożeń. Normalnie jeżdżę raczej siłowo, ale tu muszę przyznać, że wiatr był silniejszy. Przygłup z wiatrem igrał, a wiatr i tak wygrał :)

No to pobawiłem się wczoraj tymi miękkimi przełożeniami i w sumie nie było źle, jako takiej wprawy nawet nabrałem i pod koniec dnia ten wiaterek nie był już taki straszny, tylko te przełożenia przeskakiwały jak najęte napędzane moim paluchem w zależności od chwilowej siły wiatru. Cóż, spaliniarze ciągle wachlują skrzynią biegów, to ja mogę raz na jakiś czas pobawić się przełożeniami :)

A teraz obrazek z Bielan, tu zaczyna się Wisłostrada:



Wiem, ze może wydać się to dziwne, ale o ile nie cierpię samochodów w mieście, o tyle na szerokie drogi lubię popatrzeć i porobić im zdjęcia. Sam nie wiem, dlaczego.

Bez sensu, co nie?

Komentarze (4)

Podobno całe życie to walka :)

lukasz78 08:32 czwartek, 28 czerwca 2012

My tu w okolicach Szczecina często walczymy z wiatrami, palec mamy wytrenowany, przerzutki też :)

rowerzystka 08:09 czwartek, 28 czerwca 2012

Fakt faktem, że do wiatru czy deszczu dość szybko można się przyzwyczaić. ;)

michuss 15:36 środa, 27 czerwca 2012

Fakt źle się jeździ bez licznika :D Za to spokojnie mogłam pokręcić tak widzac na liczniku 18km/h na jakieś niewielkiej górce jest parcie na wynik bo szybciej szybciej i szybciej bo za wolno... wole trwać póki nie naprawi się ten w błogiej nieświadomości.. ;p


Walka z wiatrem..? Właśnie dlatego przy silnym zawsze odpuszczam bo widząc, że licznik nie skacze powyżej 14km/h to męczy ;p

kasik 14:46 środa, 27 czerwca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa siezd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]