85 km tak od niechcenia

Sobota, 21 kwietnia 2012 · Komentarze(10)
Na początek zawiodę tych, którzy być może oczekiwali dalszego ciągu forumowej telenoweli. Nic z tego, obiecałem sobie i innym, że będzie EOT, no to EOT. Co prawda korci mnie, żeby w związku z ostatnimi zdarzeniami coś napisać, ale to już temat zamknięty, na zamieszkałą przez forumowych adminów Krainę Wygasłych Rozumów spuszczam zasłonę milczenia.

A więc będzie o wczorajszym rowerowaniu. Zaczęło się od tego, że... wcale nie chciało mi sie jeździć :) To znaczy dopiero po wyjściu na rower odkryłem, że mi się nie chce. Mimo to zrobiłem 38 km, ale zrobiłem je żółwim tempem, co i rusz przystając i cykając fotki Warszawy.

Najpierw Plac Trzech Krzyży:



Ta grupa ludzi po lewej stronie to osoby protestujące w związku ze zrobnieniem przez "wadzę" w wała TV Trwam w procesie przyznawania koncesji telewizyjnych. Nigdy tej telewizji nie oglądałem, ale prostest popieram, bo nie można tak po prostu i bezczelnie robić ludzi w konia. Jest w końcu ten pluralizm czy nie?

A to już Plac Piłsudskiego i budynek Metropolitan:



Dalej kawałek Placu Bankowego, róg Elektoralnej:



Ulica Stawki na Muranowie:



Wreszcie dojeżdżam do Arkadii, gdzie robię małe zakupy.





Na drugim zdjęciu zwrócicie uwagę na jeden z rowerów - ktoś sobie zrobił "sakwy" ze... spłuczek toaletowych :)

Potem wróciłem do domu, było jakieś drobne ciułanie "kaemów" (zakupy i takie tam), w końcu jadę na stadion Legii, aby świętować zwycięstwo nad Lechem. Niestety nasi kopacze nie stają na wysokości zadania i zamiast świętować zwycięstwo piję na smutno browara, aby opić porażkę. Takie jest życie kibica :)

Wracając do domu spotykam jeszcze żoliborskiego śpiocha. Może i on przeżywa porażkę?



Potem dłuuuga przerwa w rowerowaniu (mam coś ponad 70 km na liczniku) i dopiero późnym wieczorem po meczu Real-Barca (ufff, wygrał Real, dobre i to) robię ostatnią rundkę po Bielanach i Żoliborzu.

I w ten oto sposób wyszło 85 km na koniec dnia.

Komentarze (10)

A zabytki to nam Hitler i Stalin wyczyścili :) No ale coś się jeszcze znajdzie.

A na blogu no to owszem, jest ciekawie, ale niektórzy to chyba zielenieją ze złości :D Widzę oczami wyobraźni takiego Robba, jak mu wygasły wulkan budzi się pod czachą i zaczyna się erupcja :)

lukasz78 08:51 poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Hmmm, naziści może i propagują swoje nauki w USA (nie wiem, nie znam amerykańskich realiów), ale czy od tego USA upada? Niech tam sobie głoszą, byleby w czyn nie wcielali. Tak samo,jak swoje nauki głoszą komuniści i w Europie jest na to przyzwolenie, choć komunizm jeszcze więcej ofiar ma na koncie niż nazizm.

lukasz78 08:46 poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Zabytków zdjęcia! Zabytków! :P ;)

No, też o tym pomyślałam, że przecież taką furę kasy zbijał, a tu niby coś nie tak z tymi pieniędzmi, nie wiem dokładnie o co chodzi, więc nie chcę się wymądrzać.

Nie trzeba oglądać tej telewizji, żeby wiedzieć o co chodzi ;)
W każdym razie nie zgadzam się co do absolutnej wolności słowa/głoszenia poglądów, w końcu będzie tak jak w Ameryce, że np. naziści propagują swoje "nauki" i nikt im nic nie może zrobić ;)

Może i czołowy awanturnik, ale za to jak jest ciekawie! ;D

Carmeliana 08:37 poniedziałek, 23 kwietnia 2012

A nie ma ładnych miejsc w tej Warszawie?:P

Rozumiem, ze chcesz zdjęcia blokowisk? :P

Co do TV Trwam, to jakoś dziwne mi się to wydaje, bo najpierw mówi się przez całe lata o "imperium finansowym Ojca Rydzyka", a tu nagle zmiana frontu i nagle mówi się, że podobno nie mają kasy :) A jeśli chodzi o ich treść programową, to się nie wypowiem, bo nie oglądam, natomiast uważam, że każdy powinien mieć prawo swobodnego głoszenia swoich poglądów - niezależnie od tego, czy są to nauki liberałów, czy nauki Marksa i Lenina czy nauki Ojca Dyrektora. Rozumiem, że ktoś może się cieszyć, gdy padnie TV Trwam (ja np. bym się cieszył, gdyby padło TVN), ale niech sobie padnie z powodu braku oglądalności a nie z powodu arbitralnych decyzji władz.

A ta przy okazji, to wychodzi na to, że wyrastam powoli na czołowego BS-owego awanturnika :D

lukasz78 08:14 poniedziałek, 23 kwietnia 2012

A nie ma ładnych miejsc w tej Warszawie?:P

Z Trwam to jest tak, że nie ma dla niej miejsca w cyfrowym odbiorze :P bo nie jest wypłacalna czy coś takiego, o kasę się rozbija generalnie. Akurat moim zdaniem ta telewizja razem z radiem Maryja robi więcej złego, niż dobrego i tylko by wyszło na dobre, gdyby się uciął jeden z tych kanałów. No, a że ludziom się obetnie telewizję... Cóż jest chyba Puls (czy jakaś inna Religia TV) też religijny, na dużo lepszym poziomie, a chyba powinno chodzić o treść religijną, a nie sączenie jadu ;)
(Wywiąże się kolejna awantura na Blogu?:D;) )

Carmeliana 07:08 poniedziałek, 23 kwietnia 2012

To musisz czekać na dzień, gdy znów mi się nie będzie chciało jeździć i będę focił :)

Ale zajrzyj dzisiaj po 11, będzie kolejna notka i dorzucę jeszcze 2 warszawskie fotki. I 3 podwarszawskie :)

lukasz78 06:06 poniedziałek, 23 kwietnia 2012

W końcu pokazałeś trochę więcej Warszawy. Proszę o więcej :)

rowerzystka 23:50 niedziela, 22 kwietnia 2012

Bo jestem Anonimowym tchórzem

Anonimowy tchórz 20:57 niedziela, 22 kwietnia 2012

Dlaczego wstydzisz się podpisać pod tym, co napisałeś?

lukasz78 19:11 niedziela, 22 kwietnia 2012

EOT ale Kraina Wygasłych Rozumów musiała się znaleźć, ty NIGDY nie odpuścisz! Boli cię, że cię pognali z forum i tyle. Jesteś płaczek i pipa.

Anonimowy tchórz 19:06 niedziela, 22 kwietnia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ksree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]