Radzieckie rozumienie pewnego słowa

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · Komentarze(30)
Czytałem kiedyś pewną książkę o sowieckich klimatach, autorstwa niejakiego Wiktora Suworowa. Tytułu tej konkretnej książki nie pamiętam, bo ten Suworow sporo ich napisał. Może to był "Dzień M"? A może "Ostatnia republika"? Nieistotne. Otóż w książce tej autor pisał m.in. o sowieckiej organizacji paramilitarnej o pięknej nazwie Osoawiachim, istniejącej sobie w czasach stalinowskich.

Nie będę szczegółowo wyjaśniał, co to był ten Osoawiachim, zainteresowani bez problemu znajdą tę wiedzę w internecie. Chcę natomiast skupić się na pewnym zdaniu z tej książki Suworowa, które utkwiło mi w pamięci: Osoawiachim był organizacją dobrowolną, oczywiście w radzieckim rozumieniu tego słowa.

Przejdźmy teraz do forum podrozerowerowe.info i zacytujmy admińskie mądrości:

Istotą forum jest swobodna wymiana informacji, wrażeń, poglądów etc. Cechą szczególną naszego forum jest serdeczność i otwartość. Forum nie jest miejscem dla nacjonalistycznych dyskusji, a takimi są komentarze o Żeligowskim w połączeniu ze zdjęciami biało czerwonej flagi z napisami LWÓW i WILNO.

Dyskusje na temat Żeligowskiego i biało-czerwonej flagi z napisem "Wilno" są nacjonalistyczne, to już wiemy, po oznajmił nam to mądry i dobry admin. Gdyby było tam napisane "Vilnius", byłoby pewnie mniej nacjonalistycznie. Gdybym napisał, że nie istniał żaden Żeligowski, że był to co najwyżej Liucijus Želigovskis, też byłoby lepiej. Bo pochodzący z Wileńszczyzny Żeligowski pewnie był narodowości litewskiej, tylko sam o tym nie wiedział. Cóż, według współczesnej wykładni litewskiej na Wileńszczyźnie nie ma Polaków, są tylko spolonizowani Litwini, którzy nie wiedzą, że są Litwinami, więc trzeba im o tym za wszelką cenę przypomnieć. Być może Liucijus Želigovskis (nazwany przeze mnie nacjonalistycznie Żeligowskim) był takim samym przypadkiem.

A więc mam poglądy nacjonalistyczne, bo tak orzekła administracja forum. Ale przypomnijmy jeszcze raz admińską wypowiedź, konkretnie to jedno zdanie:

Istotą forum jest swobodna wymiana informacji, wrażeń, poglądów etc.

Cóż, poglądy nacjonalistyczne też są, jakby nie patrzeć, poglądami, więc teoretycznie powinienem móc je swobodnie "wymieniać". Okazuje się jednak, że nie wolno mi tego robić. Wynika stąd zatem, że Pan Administrator miał co prawda na myśli swobodę, ale w radzieckim rozumieniu tego słowa.

Drogi panie adminie, może już czas najwyższy porzucić sowieckie schematy myślowe?

A teraz o wczoraszym rowerowaniu. Napierw kawałek zwyczajnej Warszawy, taka tam fotka z okolicy Hal Mirowskich, którą zepsuł mi biały bus. Za nic nie chciał odjechać.



Ogólnie wyszło wczoraj 77 km, począwszy od jazdy do pracy naokoło, poprzez popołudniowe krążenie po Woli, Bemowie i Bielanach, a skończywszy na wieczornej wyprawie na Nowy Świat na browara i oglądanie meczu Bayern-Real. Niestety wygrał Bayern. Niestety, bo wyjątkowo tej drużyny nie lubię. Może to też nacjonalistyczne, może do mojej antylitewskości dołączy według forumowych autorytetów antybawarskość :) Jeździło się tak sobie, trochę wiało. Ale nie padało na szczęście.

A dzisiaj spróbuję pojechać nieco ambitnieszą traskę.

Komentarze (30)

:D no i o to chodziło ;)

Carmeliana 14:47 czwartek, 19 kwietnia 2012

O kurde, dobre :)) Od razu mi się humor poprawił :D

lukasz78 07:26 czwartek, 19 kwietnia 2012

@ Carmeliana - :D :D :D Padłem ;) Trafiłaś w samo sedno :)

kotu 06:48 czwartek, 19 kwietnia 2012

Skoro wszyscy się świetnie bawią to:
http://www.funiaste.net/4350,84173,obrazek.html
od razu skojarzyło mi się z Tobą ;)

Carmeliana 06:32 czwartek, 19 kwietnia 2012

Smutne czasy... zrobić z człowieka bagiennego potwora za to, że lubi spacery po wilgotnej trawie... ;)

mors 21:54 środa, 18 kwietnia 2012

No to cieszę się, że dostarczam Ci dobrej zabawy. Dobra zabawa jest w życiu ważna.

lukasz78 21:29 środa, 18 kwietnia 2012

Nie, nie chce mi się. Nie wyczaiłeś ironii ;)

A zaangażowanie w sprawę? Nie, to chyba nie to. Mnie ta cała sytuacja śmieszy. Niezmiernie śmieszy. I im dłużej trwa, tym bardziej mnie to bawi.

Hipek 21:25 środa, 18 kwietnia 2012

Skoro chcesz, proszę bardzo.

Nawiasem mówiąc zdumiewa mnie Twoje zaangażowanie w całą sprawę, ale cóż, masz prawo.

lukasz78 18:27 środa, 18 kwietnia 2012

Tak, i nadal uważam, że ostrzeżenie otrzymałeś słusznie, nie ma to jednak nic wspólnego z wnioskiem, który wyciągnąłeś sobie poniżej (w poście z "reglamentowaniem "). I jeszcze poniżej (w poście z "szacunkiem i obroną").

Obiecuję, że jak znajdę luźną godzinę, tak, żeby spokojnie to wszystko napisać, ograniczyć możliwości dwojakiej interpretacji i wyciągania niesłusznych "wniosków", to Ci wyjaśnię, dlaczego tak a nie inaczej postrzegam tę sprawę.

Hipek 15:49 środa, 18 kwietnia 2012

Zobacz swoj komentarz we wpisie "historia pewnego forum". Napisałeś, ze ostrzeżenie otrzymałem słusznie. I pisałes, ze moj wpis jest prowokacyjny. Jeśli nie jest prowokacyjny ze względu na poglądy w nim zawarte, to z jakiego powodu jest według Ciebie prowokacyjny? Wyjaśnij mi to, to może jednak się dogadamy.

lukasz78 15:20 środa, 18 kwietnia 2012

Dlatego właśnie napisałem, że "szkoda mi czasu na tłumaczenie rzeczy prostych i prostowanie tego, co Ci się w głowie przeinaczyło, bo sobie dopisałeś kilka "logicznych" dla Ciebie słów". Możesz to nazywać "wyciąganiem wniosków", jak tam sobie uważasz. Niemniej jednak wkładasz w moje usta słowa, których ani nie wypowiedziałem, ani nie miałem na myśli, przypisujesz do mnie poglądy, które nie są moje. I dlatego, wybacz, nie pogadamy sobie.

Hipek 15:10 środa, 18 kwietnia 2012

"reglamentowaniem poglądów" miało być.

lukasz78 15:02 środa, 18 kwietnia 2012

Nie nadinterpretowuję tylko wyciągam wnioski z Twoich licznych wypowiedzi. Skoro uważasz, ze dawanie ostrzeżeń za poglądy jest słuszne, to siłą rzeczy opowiadasz się za reglamentowaniem poglyow i doprawdy trudno wyciągnąć wniosek odmienny.

lukasz78 15:01 środa, 18 kwietnia 2012

Właśnie po raz kolejny poważnie nadinterpretujesz czyjeś słowa, tym razem, drugi już raz, moje. I właśnie dlatego rozmowy z Tobą nie mają sensu - jest mi szkoda czasu na tłumaczenie rzeczy prostych i prostowanie tego, co Ci się w głowie przeinaczyło, bo sobie dopisałeś kilka "logicznych" dla Ciebie słów.

Hipek 14:55 środa, 18 kwietnia 2012

Bitels: Ze stwierdzeniem o bagnie nawet nie będę dyskutować, bo dyskutować z tego typu stwierdzeniami ciężko. Ale powiem Ci, czym się rozni ten blog od Waszego wychuchanego forum. Dopóki mianowicie ten blog będzie istniał, dopóty masz prawo pisać tu, co chcesz, niezależnie od Twoich poglądow. Możesz pisać, co chcesz, choćbym sie z Tobą totalnie nie zgadzał, ponieważ wolnośc głoszenia swoich przekonań jest dla mnie czymś ważnym. A Ty byś chciał poglądy selekcjonować, reglamentować.

lukasz78 14:37 środa, 18 kwietnia 2012

Hipek: Istotnie nasza dyskusja nie ma większego sensu, ale nie dlatego,ze jest "ze mną", lecz dlatego, ze nie widać najmniejszych szans na choćby częściowe uwspolnienie stanowisk. Dla mnie wartością samą w sobie jest możliwość głoszenia swoich poglądow niezależnie od tego, jakie te poglądy są, dla Ciebie raczej nie jest to wartość godna szacunku i obrony.

lukasz78 14:31 środa, 18 kwietnia 2012

Bitels, łagodnie mòwiąc, bzdury piszesz. Piekna sprawa, przylepić komuś łatkę, w tym przypadku jakiegoś naziola czy czego... wredol jeden, o Żeligowskim pisał, i flagę prezentował na forum. no straszna sprawa.
dla mnie EOT.

kotu 14:24 środa, 18 kwietnia 2012

Ty Bitels chyba nie wiesz co to jest nacjonalizm, piszesz o nim jak o czymś czym kiedyś straszyli cię rodzice ale do końca nie wiem czym to tak naprawdę jest.

Niezarejestrowany więc anonimowy 13:58 środa, 18 kwietnia 2012

Pytasz, dlaczego czytam wpisy skoro uważam je za nudne? Odpowiadam - czytam je ku przestrodze, aby nie wpaść w nacjonalistyczne bagno, które powtarzasz codziennie jak mantrę.

Bitels 13:34 środa, 18 kwietnia 2012

Łukaszu, właśnie udowodniłeś, że dyskusje z Tobą nie mają sensu. Co mistrzostwem świata, ani jakimś szczególnym osiągnięciem nie jest, ale faktem pozostaje. :)

Hipek 11:32 środa, 18 kwietnia 2012

Bitelsie, jeśli wpisy są nudne, to czemu je regularnie czytasz? :)

lukasz78 11:24 środa, 18 kwietnia 2012

Hipku, właśnie wykazałeś, ze pamięć o polskiej historii i o Polakach na wschodzie jest niezgodna z tzw. netykietą. Dla mnie jesteś mistrzem świata :)

lukasz78 11:23 środa, 18 kwietnia 2012

" Jako, że jestem w pracy, z braku laku przeczytałem i ten wpis.
Myśl, która nasunęła mi się jako pierwsza to "czemu do ch... dopiero teraz wyj...ali cię z tego forum?"
Bardzo dobre podsumowanie tych wpisów, jeśli chodzi tylko o ścisłość to Łukasz sam się pożegnał z forum. Teraz wchodzi tam tylko po to, aby zareklamować swojego BS''a i te nudne już wpisy.

Bitels 09:50 środa, 18 kwietnia 2012

Jako, że jestem w pracy, z braku laku przeczytałem i ten wpis.
Myśl, która nasunęła mi się jako pierwsza to "czemu do ch... dopiero teraz wyj...ali cię z tego forum?"

Niewe 08:59 środa, 18 kwietnia 2012

"Bardzo słabiutkie porównanie. Wierzę, że stać Cię na lepsze."
Moim zdaniem dobre porównanie, ale proszę, działajmy na przykładzie: dostałeś prostą wypowiedź do analizy. Trzy zdania, w tym jedno złożone.

1. Istotą forum jest swobodna wymiana informacji, wrażeń, poglądów etc.
2. Cechą szczególną naszego forum jest serdeczność i otwartość.
3. Forum nie jest miejscem dla nacjonalistycznych dyskusji, a takimi są komentarze o Żeligowskim w połączeniu ze zdjęciami biało czerwonej flagi z napisami LWÓW i WILNO.

Zdanie pierwsze informuje Cię o ogólnych warunkach zabawy forum. Zdanie drugie uzupełnia pierwsze. Zdanie trzecie ogranicza zdanie pierwsze, informując o wyjątku od zasady pierwszej, a wszystkie są częścią spójnej wypowiedzi. Nie widzę tu niczego, co ciężko zrozumieć.

"Poza tym w regulaminie forum nie ma katalogu poglądów niesłusznych, z którym każdy mógłby się zapoznać przed rejestracją."
Jest taki katalog, może nie poglądów, ale zachowań niesłusznych, nazywa się "netykieta". Przyjęło się, że jest ogólną zasadą, powiedzmy, "dobrego wychowania" w internecie i od pewnego momentu nie widzę jej wpisanej w regulaminach, niemniej jednak ludzie wymagają jej przestrzegania. Twoje zachowanie, znowu - piszę tylko o moich obserwacjach - tę netykietę narusza. Zarówno to, co prezentowałeś na forum, jak i to, co wypisujesz na blogu w temacie forum.

Po trzecie, uzupełniając: jeśli piszesz juz o czymś, to bez nadinterpretacji. W poście na forum nie widzę słowa "Vilnius", nie widzę tez nazwiska Zeligowskiego pisanego po litewsku.

Hipek 07:43 środa, 18 kwietnia 2012

Poza tym w regulaminie forum nie ma katalogu poglądów niesłusznych, z którym każdy mógłby się zapoznać przed rejestracją.

lukasz78 07:28 środa, 18 kwietnia 2012

Bardzo słabiutkie porównanie. Wierzę, że stać Cię na lepsze.

lukasz78 07:26 środa, 18 kwietnia 2012

Jeśli przyjdziesz do mnie do domu, to powiem Ci tak:

"U mnie w domu goście mogą zachowywać się swobodnie, tak, żeby czuli się komfortowo. Gospodarzy cechuje tu serdeczność i otwarcie. Dom mój jednak nie jest miejscem na palenie papierosów, bo potem wszystko śmierdzi mi dymem".

I co, powiesz też, że mam sowieckie schematy myślowe, bo najpierw zezwalam gościom m.in. na palenie papierosów (swobodne zachowanie, czucie się komfortowo), a potem zabraniam tychże papierosów?

Hipek 07:21 środa, 18 kwietnia 2012

Że to nic nie da, to masz rację, ja też nie mam złudzeń. Piszę tak dla siebie, żeby pokazać, co o tym wszystkim myślę i tyle.

lukasz78 07:13 środa, 18 kwietnia 2012

Łukasz, napiszę Ci bez tłumienia ;) Olej wreszcie temat, szkoda twojego zdrowia i czasu, patrząc na postawę Adminów, a przynajmniej ich części. Nie przetłumaczysz. Wilk próbował z tego co widziałem, ale trudno dyskutować z zamykaniem tematów.

kotu 07:05 środa, 18 kwietnia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ajasi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]