Skromnie, po bożemu
Jeśli chodzi o liczbę przejechanych kilometrów, niedziela okazała się dniem skromnym. Uciułałem całe 47 sztuk (po Bielanach, Bemowie i Jelonkach), resztę dnia poświęcając na inne przyjemności oraz różne obowiązki.
Gdzieś tam kiedyś słyszałem, że w niedzielę należy wypoczywać, bo tak przykazał Najwyższy. No to sobie wypocząłem od roweru, bo czymże jest 47 kilometrów wobec wyników z dni poprzednich? Było zatem po bożemu i mam nadzieję, że zostanie mi to kiedyś wynagrodzone :)
Plusy dnia: Zero przebitych dętek, zero gleb (chociaż jedno bujnięcie było, ale pojazd utrzymałem). Oby tak dalej!
Komentarze (12)
Oj tam zaraz fejsbuk, byłoby na skróty :)
rowerzystka 22:11 poniedziałek, 16 stycznia 2012
Czemu na BS-ie nie ma przycisku "Lubię to"?
rowerzystka 21:52 poniedziałek, 16 stycznia 2012
Niech Najwyższy da nam wszystkim jak najwięcej czasu na jeżdzenie i jak najmniej innych zajęć :)
lukasz78 21:47 poniedziałek, 16 stycznia 2012
Jóż zostałeś wynagrodzony przez Najwyższego, żadnej przebitej dętki, żadnej wywrotki...
rowerzystka 17:29 poniedziałek, 16 stycznia 2012
Nie przyznaję się :)
lukasz78 10:51 poniedziałek, 16 stycznia 2012
Przyznaj, zima Cię przestraszyła :D
Hipek 10:29 poniedziałek, 16 stycznia 2012
Biker: Ej no, czasem się wybieram na rower w niedzielę, te 47 km jednak się uciułało :)
Kundello: No to już zależy od okolicznosci przyrody, dzisiaj rano na przykład to był czysty wypoczynek z powodu skromnego wiatru, ale w taką sobotę to niezła harówka była :)
Niewe: Już za czasów Allaha złapałem jedną gumę, więc ten cały islam nie zdał egzaminu.
lukasz78 09:34 poniedziałek, 16 stycznia 2012
Widzę, że wobec bezczynności Allaha powróciłeś do starej religii ;)
Niewe 09:29 poniedziałek, 16 stycznia 2012
Przecież rower to odpoczynek:D więc należy trzaskać jak najwięcej kilometrów odpoczynkowych heheh
kundello21 09:29 poniedziałek, 16 stycznia 2012
lukasz78
Варшава
Uwaga: Osobnik politycznie niepoprawny :) Nie jestem Europejczykiem, jestem Polakiem ze wschodnią duszą. A poza tym podobno jestem toksyczny, podżegam do wojny, jestem chamem i pluję Litwinom do talerza - o czym można przeczytać na pewnym forum dyskusyjnym. Strzeżcie się zatem! :)
Dystans całkowity | 55271.00 km |
Dystans w terenie
| 0.00 km (0.00%) |
Czas w ruchu
|
brak danych. |
Suma w górę |
0 m |
Prędkość średnia: | brak danych. |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny