To, co zawsze :)
Poniedziałek, 12 września 2011
· Komentarze(0)
To, co zawsze w dzień powszedni - ponad 20 km przed pracą i mniej więcej tyle samo po pracy, wszystko na ulicach Warszawy. A wieczorem wypad na Bemowo podlać kwiaty u starych, którzy pojechali sobie na wycieczkę :)
Przy okazji - ile kilometrów jest w stanie wytrzymać łańcuch z kasetą, gdzie łańcuch jest brudny jak święta ziemia (nie lubię grzebac przy rowerze, a już zwłaszcza czyścić) i smarowany z rzadka jakimś szajsem w sprayu przypominajacym bardziej WD-40 iż porządny smar? Na razie wytrzymał ponad 5400 km i aż się dziwię, że tak dużo :)
Przy okazji - ile kilometrów jest w stanie wytrzymać łańcuch z kasetą, gdzie łańcuch jest brudny jak święta ziemia (nie lubię grzebac przy rowerze, a już zwłaszcza czyścić) i smarowany z rzadka jakimś szajsem w sprayu przypominajacym bardziej WD-40 iż porządny smar? Na razie wytrzymał ponad 5400 km i aż się dziwię, że tak dużo :)