Rozstrzelać motocyklistów bez tłumika
Wtorek, 13 września 2011
· Komentarze(0)
Tym razem 67 km po Warszawie - rekreacja przed pracą, po pracy załatwianie różnych spraw na mieście. Ciężko się jeździło z uwagi na silny wiatr, więc nie forsowałem się, snułem się leniwym tempem. Na koniec dobił mnie jeden motocyklista bez tłumika, ucho mnie chyba przez godzinę bolało. Ech, rozstrzeliwałbym takich beztłumikowców od razu i do rowu z nimi...