Nowa robota

Czwartek, 1 września 2011 · Komentarze(0)
1 września dzieciaki zaczęł rok szkolny, a ja zacząłem nową robotę. Pracuję od 10, a że mam zwyczaj wstawać wcześniej, to stwierdziłem, że co mam siedzieć w domu, zrobię sobie przed pracą dłuższą przejażdżkę. No i zrobiłem 25 km - z Bielan pojechałem na Bemowo, zahaczyłem o Jelonki, jeździłem po Woli, dojechałem też do Śródmieścia. Wyszło 25 km i idę do pracy (na Woli).

Po pracy jadę na Okęcie do mojej starej roboty załatwić jedną rzecz - tu okazuje się, że mój były pracodawca nie pali się do wypłacenia mi zaległych pieniędzy, mnożąc problemy (cóż, były szef zawsze był człowiekiem bez klasy, więc mnie to nie dziwi). Kwota nie jest duża, ale tak czy siak sprawa pewnie będzie miała jakiś ciąg dalszy, mniemam że jednak załatwimy to polubownie. Ale nieistotne, to w końcu jest blog o rowerowaniu a nie o szefach-burakach :)

Z Okęcia wracam na Bielany, potem pod wieczór robię jeszcze wypad do Klifa na Okopową i z powrotem (parkowanie roweru pod tym centrum handlowym to też niezły hardkor, stojaków oczywiście brak, bo centrum uważa się za ekskluzywne, no to co będzie sobie jakimiś rowerami głowę zawracać, toż to nie ma silnika, nie ryczy, nie spala benzyny, no to co to za pojazd jest...). Z Klifa powrót do domu i koniec. 67 km na koniec dnia.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ceobi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]