Przyzwoity wtorek

Wtorek, 2 lipca 2013 · Komentarze(5)
Troszkę się odbiłem od dna, miałem czas na jeżdżenie, miałem też chęci, wykręciłem 58 km i jestem jakoś tak zadowolony. No bo w sumie czemu nie? :)

Fotka z Placu Konstytucji:



Socjalizm się nie sprawdził, socrealizm wręcz przeciwnie, tak sądzę. Szkoda tylko, że jeden z budynków zasłonili płachtą reklamową z jakimś szajsungiem. To znaczy reklamowany aparat może jest i dobry (nie wiem, nie korzystałem), reklama dobra nie jest, nie czuję się zachęcony do kupna tego cuda.

Choć zawsze to lepiej, niż gdyby miał tam wisieć Lenin i Marks z Engelsem w pakiecie, ot co.

Komentarze (5)

Zazwyczaj na reklamy staram się nie zwracać jakiejkolwiek uwagi. Telewizora nie mam, w komputerze Adblock, kiedy idę przez miasto nie patrzę do góry, a w autobusach zazwyczaj czytam książkę:)

@oelka
A jaka to przyjemność mieszkać w pokoju hotelowym nie widząc nic przez okno? Chyba, że pokój za połowę ceny. Mieszkasz przy Placu Konstytucji? Serdeczne wyrazy współczucia z powodu nieustającego hałasu, też to kiedyś miałam i nigdy więcej centrum!

@Marek1985
Doda zaczyna wyskakiwać z każdego zakamarka ;-)

DarkQueen 14:05 sobota, 13 lipca 2013

Hotel MDM nie jest budynkiem mieszkalnym to można go sobie zasłaniać ile dusza wlezie.
Gdybyś jechał rano, to mógłbym zrobić zdjęcie z góry jak robisz zdjęcie :-)

oelka 01:19 piątek, 5 lipca 2013

Z formą tak sobie, sporo spraw na głowie, ale staram się ustabilizować dzienne przebiegi na poziomie 40-50 km - to nie to, co kiedyś, ale zawsze coś :)

lukasz78 21:07 czwartek, 4 lipca 2013

Nachalność reklamy w wersji modelowej. Jeszcze trochę i przy otwieraniu konserwy najpierw będzie się spot reklamowy wyświetlał :-)
Powoli wracasz do formy czy też luźniej z powodu wakacji?

limit 20:52 czwartek, 4 lipca 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kowst

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]