Ander kąstrakszyn + Narodowy Front Pracy
Tak mi się wczoraj sfociło - Warszawa "ander kąstrakszyn":
Znaczy się metro kopią i nowe biurowce stawiają.
I za to kocham to miasto - bo tu nie ma marazmu i zastoju, tu się ciągle coś dzieje, coś zmienia, pełna dynamika. Nie zawsze wychodzi z tego piękno, czasem potęguje się chaos, ale cóż, to miasto już tak ma i można to polubić :)
Szkoda tylko, że nie wszyscy mogą być beneficjentami tego rozwoju, a jego owoce są dystrybuowane rażąco nierównomiernie, ale to temat na inną notkę. Na razie jest tak, że bogaci płacą podatki na Kajmanach czy w jakimś Belize, a biedni ledwie dyszą na śmieciówkach. Tu by się przydało takie coś jak Narodowy Front Pracy, takie ciało godzące te wszystkie sprzeczności (jak ktoś nie wie, co to takiego było, to warto poczytać), ale nikt tego głośno nie powie, bo wymyślili to Niemcy i co gorsza w latach 30-tych. A więc poprawność polityczna nie pozwala o tym rozmawiać. Bywa. Choć ja się poprawnością nie przejmuję i uważam, że Narodowy Front Pracy to był pomysł bardzo dobry :)
Dobra, wystarczy polityki. A dla miłośników wrocławsko-szczecińskiego stylu fotograficznego mam też kawałek bielańskiej zieleni:
Tuż obok jest blokowisko i trasa szybkiego ruchu, ale sfociłem to tak, żeby nie było widać :) Zresztą trasy specjalnie też nie słychać, ekranami odgrodzili. Zatem luzik.
To tyle, do następnego :)
Komentarze (15)
W lewym dolnym rogu stoi rudera do rozebrania z zamurowanymi oknami, ale jej nie rozbierają, tylko budują ten wieżowiec bez ładu i składu na jakimś ogryzku terenu. Idiotyzm jakiś.
DarkQueen 23:24 poniedziałek, 13 maja 2013
Śląsk jest mi obojętny jako klub, kibice tak samo. Zresztą kibiców ogólnie nie darzę nienawiścią, z każdym jestem w stanie pogadać, nawet z polonistą, a to już poświęcenie :) Za kibicami to tylko tymi z Krakowa nie przepadam, za nożownictwo oraz kibiców Ruchu nie trawię za antypolskość. A co do klubów to całym sercem nie cierpię Polonii, nie przepadam za Wisłą, Lech i Widzew to wiadomo, Ruch tak samo, a Śląsk? Jest bo jest, zero uczuć przyjaznych, ale szczególnie negatywnych też brak.
lukasz78 19:49 środa, 8 maja 2013
Kibice się rozszaleli. A mam pytanie. Czy ty jako kibic Legii lubisz Śląsk Wrocław? Czy darzysz wszystkich kibiców Śląska nienawiścią.
biker81 19:39 środa, 8 maja 2013
Kibice się rozszaleli. A mam pytanie. Czy ty jako kibic Legii lubisz Śląsk Wrocław? Czy darzysz wszystkich kibiców Śląska nienawiścią.
biker81 19:38 środa, 8 maja 2013
Nie trafi. Nasi co prawda grają piach, ale nie trafi na bank.
lukasz78 19:29 środa, 8 maja 2013
Właśnie oglądam mecz Śląska z Legą. Niech wygra lepszy a Puchar Polski trafi do Wrocławia :).
biker81 19:08 środa, 8 maja 2013
Norma musi być, norma to podstawa wszystkiego :)
lukasz78 17:48 środa, 8 maja 2013
DDR to jednak nie jest dobre miejsce dla "sportowców", chyba ze chcą uprawiać sport ekstremalny...
lukasz78 17:21 środa, 8 maja 2013
Barklu: Mnie bardziej od pieszych irytują na ścieżkach "sportowcy" w pełnym ekwipunku, którym pomyliła się czasoprzestrzeń. Wczuwają się, że są na jakim maratonie. I to ich sportowe bezmyślne zadęcie, które może być przyczyną kolizji z normalnymi użytkownikami.
wzap 07:16 środa, 8 maja 2013
Biker81, to taka lekka ironia przeciwstawiająca wrocławsko-szczecińskiej "lekkoduchowości" warszawską szorstkość i brutalizm :) Ale taka przyjazna ironia, jak to anglojęzyczni mawiają "no offence" :)
Giovanni, dzieciak za 13 lat zadebiutuje na BS-ie i to z wysokiego C, jestem tego pewien, ja tu widzę u niego potencjał :)
lukasz78 19:32 wtorek, 7 maja 2013
To akurat ojciec, który uczy dziecko na rowerku jeździć. A z dziecka wyrosnąć może sakwiarz albo kolaż :)
giovanni 19:23 wtorek, 7 maja 2013
A mi się wrocławski styl fotografowania podoba. Ja nie wiem czy to ironia takie zwracanie uwagi na nasz styl czy tak Ci się bardzo podoba ? A jak dla mnie możesz fotografować wieżowce. One mnie zawsze inspirowały. Zajmują mało miejsca a tak dużo przy nich jest roboty.
biker81 19:12 wtorek, 7 maja 2013
To akurat jest taka klasyka, że nawet nie zwróciłem na ten szczegół uwagi...
lukasz78 18:44 wtorek, 7 maja 2013
A na drodze rowerowej oczywiście piesi...
barklu 18:29 wtorek, 7 maja 2013
lukasz78
Варшава
Uwaga: Osobnik politycznie niepoprawny :) Nie jestem Europejczykiem, jestem Polakiem ze wschodnią duszą. A poza tym podobno jestem toksyczny, podżegam do wojny, jestem chamem i pluję Litwinom do talerza - o czym można przeczytać na pewnym forum dyskusyjnym. Strzeżcie się zatem! :)
Dystans całkowity | 55271.00 km |
Dystans w terenie
| 0.00 km (0.00%) |
Czas w ruchu
|
brak danych. |
Suma w górę |
0 m |
Prędkość średnia: | brak danych. |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny