Nie myśląc o przyszłości, wyciskałem teraźniejszość

Piątek, 5 kwietnia 2013 · Komentarze(12)
O przyszłości myśli się ciężko. Myśląc o przyszłości, człowiek ma przed oczami Wielkiego Ping Ponga zrzucającego atomówki, biedne dzieci zrywające szczaw z kolejowych nasypów (przynajmniej pociąg ich nie przejedzie, gdyż sukcesywnie likwiduje się połączenia kolejowe), zimę trwającą do maja (globalne "ocieplenie", hehe) oraz ministra Rostowskiego wyciągającego łapska po nasze przyszłe emerytury. Myślenie o przyszłości jest zatem ryzykowne i może prowadzić do depresji, dlatego w piątek skupiłem się na wyciskaniu teraźniejszości.

A teraźniejszość warszawska (fotki zrobiłem na Woli) wyglądała wczoraj tak:





Malunki są całkiem zgrabne i słuszne w formie i treści, okoliczności przyrody tak średnio. Ograniczyłem się zatem do wyrobienia "normy" i na tym poprzestałem - jednym słowem zero artyzmu i finezji, za to nudna dawka solidnego rzemiosła. Ogólnie stałem się chyba takim BS-owym rzemieślnikiem - nic spektakularnego nie robię, przewyższeń nie zaliczam, zabytków Ziemi Jakiejś-Tam nie kataloguję, za to spokojnie dokładam tutaj cegła po cegle. Tak, aby ten drewniany blogasek stał się murowany :)

No dobra, pochwalicie się, ile przewyższeń wczoraj natrzaskaliście i ile zdjęć licznika zrobiliście? Pokażcie, że można inaczej :)

To jak towarzysze, pokażecie?

Komentarze (12)

Tylko teraz nawet ze szczawiem jest problem, bo wszystkie nasypy śniegiem zasypane...

lukasz78 06:32 niedziela, 7 kwietnia 2013

Narobiłeś mi apetytu tym szczawiem ;)

surf-removed 00:55 niedziela, 7 kwietnia 2013

Ile przewyższeń? Podjechałem pod Agrykolę, pozdrawiam.

bestiaheniu 23:01 sobota, 6 kwietnia 2013

Zdjęcie nr 2 zrobione na tyłach Olbrachta. Legia-Olimpia-Zagłębie pany! :)

lukasz78 22:37 sobota, 6 kwietnia 2013

Olimpia, no łza się mi w oku zakręciła. Olimpia nie gra już u siebie bo stadion został rozryty do formy kartofliska.

Darecki 20:41 sobota, 6 kwietnia 2013

ZKS Olimpia Elbląg ;) to taki ukłon w naszą stronę :)

Zadlo 20:22 sobota, 6 kwietnia 2013

Przewyższeń nie liczę. Licznika nie focę. Za to se Reymonta odwiedziłem :)

romulus83 19:56 sobota, 6 kwietnia 2013

Na jakiej ulicy zostało zrobione zdjęcie nr 2? Bardzo mi się to kibolskie malowidełko podoba:)

Królowa_Mroku 19:46 sobota, 6 kwietnia 2013

No to czekam cierpliwie na pracę konkursową :)

lukasz78 18:35 sobota, 6 kwietnia 2013

Dziś trzasłem to Warszafce 70 km i zrobiłem 1 - jedno zdjęcie licznika...zaraz podlinkuje, jak tylko wstawię focisze...

TomliDzons 17:47 sobota, 6 kwietnia 2013

Nie, nie porzucę, "murowany" to tylko etap przejściowy, wkrótce będzie żelbetowy jak porządny schron :)

lukasz78 17:07 sobota, 6 kwietnia 2013

Zastał blogasek drewniany a zostawił murowany ;-)
Mam nadzieję, że nie zostawisz. W znaczeniu, nie porzucisz blogaska.

panther 17:05 sobota, 6 kwietnia 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa anico

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]