Obwodnica wkroczyła do miasta
Sobota, 10 listopada 2012
· Komentarze(6)
Szału wczoraj nie było, tragedii też nie. Zbastowałem trochę z kilometrami w porównaniu z dniami poprzednimi, ale 61 km to też nie jest najgorszy rezultat. Wszystko znów wykręcone po Warszawie. Za to dziś pogoda ładna, więc może wysoczę za miasto choć na chwilę? Dłuższych wojaży się nie spodziewajcie, te będą prawdopodobnie za tydzień, jak dobrze pójdzie.
A wczoraj... wiatr urywał łeb. Początkowo okoliczności przyrody były takie:
Potem wyszło słońce, ale zdjęć słonecznej Warszawy jako Mroczny Rowerzysta oczywiście nie mam :) Na tych pochmurnych widać ulicę Annopol na pograniczu Żerania i Bródna. Taka ponura strefa przemysłowa, w sam raz dla mnie. Na drugiej fotce widać pierwsze bloki osiedla Bródno, a te półokrągłe konstrukcje przykrywają Trasę Toruńską, wielopasmówkę przecinającą Warszawę. Mają chronić mieszkańców Bródna przed hałasem.
Bo u nas w Warszawie wielopasmówki nie omijają miasta, lecz je przecinają. Nawet warszawski ratusz chwalił się swojego czasu, że "obwodnica wkracza do miasta", nie dostrzegając w tym zdaniu oczywistej sprzeczności. Ale to już temat na inną notkę. Na razie tak sygnalizuję.
A wczoraj... wiatr urywał łeb. Początkowo okoliczności przyrody były takie:
Potem wyszło słońce, ale zdjęć słonecznej Warszawy jako Mroczny Rowerzysta oczywiście nie mam :) Na tych pochmurnych widać ulicę Annopol na pograniczu Żerania i Bródna. Taka ponura strefa przemysłowa, w sam raz dla mnie. Na drugiej fotce widać pierwsze bloki osiedla Bródno, a te półokrągłe konstrukcje przykrywają Trasę Toruńską, wielopasmówkę przecinającą Warszawę. Mają chronić mieszkańców Bródna przed hałasem.
Bo u nas w Warszawie wielopasmówki nie omijają miasta, lecz je przecinają. Nawet warszawski ratusz chwalił się swojego czasu, że "obwodnica wkracza do miasta", nie dostrzegając w tym zdaniu oczywistej sprzeczności. Ale to już temat na inną notkę. Na razie tak sygnalizuję.