Wrzeciono czyli jesień na blokowisku

Poniedziałek, 22 października 2012 · Komentarze(18)
Poniedziałek przywitał mnie mgłą, mżawką i ogólnie pogodą pod psem. W ramach jazdy do pracy pojechałem na sąsiednie bielańskie blokowisko (Wrzeciono) i cyknąłem byłem dwie foty:





Wrzeciono to w ogóle jest ciekawe osiedle, przeciętnemu warszawiakami kojarzy się z podejrzanym towarzystwem i dużą przestępczością. Ja tam nic takiego nie widziałem, dla mnie jest to osiedle takie jak inne, ale stereotyp w Warszawie funkcjonuje. Skąd się wziął? Nie wiem, może z tego, że kiedyś było to osiedle typowo robotnicze, zamieszkałe przez pracowników pobliskiej huty. Starsi mieszkańcy Bielan do dziś wspominają bar Hutnik, lokalną mordownię, którą należało omijać szerokim łukiem, gdy w pobliskiej hucie był dzień wypłaty :)

A teraz cóż, osiedle jak osiedle. Nawet trochę nowych bloków przybyło, a pawilon mieszczący niegdyś bar Hutnik już od dawna nie istnieje, w jego miejscu również stanął nowy blok. Taka naturalna kolej rzeczy...

A poza tym dzień jak dzień, nawet sporo kilometrów wpadło, miałem skończyć na przebiegu dziennym 60 km, ale naszła mnie ochota na wieczorną przejażdżkę, więc trochę dokręciłem po Bielanach i sąsiednim Bemowie. Miałem "powera" do jazdy, więc trzeba było korzystać :)

Na koniec jeszcze jedna fotka - Żoliborz widziany z wiaduktu przy Dworcu Gdańskim. Taka zwykła przeciętna fotka, jak wszystkie moje.



Szału nie ma, co nie? :)

Komentarze (18)

o, znów moja droga dojazdowa na Żoliborz, z tym że prawie zawsze jeżdżę z drugiej strony, jakoś tak wychodzi bo potem wygodnie skręcam od razu w Bonifraterską :)

tomski 11:55 środa, 24 października 2012

Tramwaj powietrzny to w Bangkoku :)

lukasz78 10:02 środa, 24 października 2012

Ale za to dzisiaj piękne słoneczko :)

lukasz78 09:52 środa, 24 października 2012

Widze ze pogoda calkiem jak brytyjska w PL :) Wczoraj tez mialam taka straszna mgle i na dodatek cos siapilo, brrr;/

ememka 09:51 środa, 24 października 2012

Mniejsza o przebieg, ja chcę się przejechać jakąkolwiek 3.linia metra, nie ma znaczenia czy z Ochoty na Gocław czy z Wilanowa na Białołękę.

PS. Tramwaj ze swoją powolnością i zawodnością to jednak nie jest poważna alternatywa moim zdaniem :)

lukasz78 09:29 środa, 24 października 2012

Z trzecią linią metra w obecnie planowanym przebiegu może być problem. Bardzo prawdopodobne jest to, że nie uda się zdobyć dofinansowania z UE. Dlatego, że ma ona poważną alternatywę w postaci projektu tramwaju od Waszyngtona na Gocław. Do tego dochodzą problemy z zapewnieniem odpowiednio dużych potoków pasażerów na planowanej trasie metra.
Być może będziesz musiał dożyc iście matuzalemowego wieku aby się nią przejechać ;-)

oelka 22:21 wtorek, 23 października 2012

Ależ żeście się rozmarzyli, nowe DDR-ki, linie metra....

rowerzystka 21:04 wtorek, 23 października 2012

Jesteś ekstremalnie powszedni. ;))

mors 21:01 wtorek, 23 października 2012

Przecież ja robię coś dziwnego codziennie - dojeżdżam rowerem do pracy :) Wszyscy moi współpracownicy i znajomi się dziwią :)

A tak na serio to jestem trochę dziwnym człowiekiem, otóż zawsze fascynowały mnie... banał, typowość, powtarzalność. Stąd te moje wszystkie foty, które są właśnie kwintesencją banału i typowości - uwieczniane miejsca nie są najczęściej ani piękne ani ekstremalnie brzydkie. Są po prostu aż do bólu typowe i powtarzalne. Już tak mam :)

lukasz78 20:54 wtorek, 23 października 2012

lukasz, ja Ci poniekąd jestem wdzięczny za te wszystkie zwykłe foty ze zwykłych miejsc, bo trochę realizmu każdemu się przyda ;) okolic Twych raczej nigdy nie nawiedzę, a dzięki Twojemu odpornemu na falę bankructw biuru turystycznemu ;) "poznaję" całe Mazowsze za friko. ;)
Tylko martwię się o Ciebie ;) - nie zrobiłbyś raz coś ciekawego/ekstremalnego/dziwnego? Spróbuj, może Ci się spodoba, i ogólnie tak dla higieny psychicznej.. ;)

mors 20:45 wtorek, 23 października 2012

Ja może nawet dożyję DDR przy Al.Jerozolimskich od Placu Zawiszy do Nowego Światu, albowiem zamierzam żyć 97 lat. Dlaczego tyle? Bo moim marzeniem jest przejechać się 3.linią metra w Warszawie i sobie wyliczyłem, że przy tym tempie budowy muszę żyć 97 lat, żeby dożyć. Więc czas ograniczyć browary, energetyki i tłuste mięcho na rzecz warzyw i owoców :)

lukasz78 12:05 wtorek, 23 października 2012

Bo na te DDRy ciężko wjechać, od strony Żoliborza to "jak cię mogę", ale jak się jedzie Andersa od strony centrum, to... nie ma wjazdu na DDR. Dojechać można tylko... chodnikiem od Bonifraterskiej. Ale nie ma się co martwić, za 28 lat przedłużą DDR na Andersa aż do Bankowego i wtedy już będzie łatwiej :)

lukasz78 11:54 wtorek, 23 października 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wstaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]