Normalnie nędza straszna

Środa, 12 września 2012 · Komentarze(1)
Środa - zaledwie 26 km. Schodzę na psy.

A tak na serio, to ostatnio trochę brakuje mi czasu na rowerowanie. A jak już go znajdę, to zaczyna lać deszcz. Tak było właśnie w środę, tak było też wczoraj.

No cóż, tyle dni nie padało, więc kiedyś musi padać. Nie ma, że boli :)

Komentarze (1)

Pada, bo przecież grzybobranie w Polsce ma nastąpić ;)

rowerzystka 19:14 piątek, 14 września 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bezmy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]