Wolicie upał czy mróz?
Zaczynam tęsknić za mrozami :)
Wolicie upał czy mróz?
bez cienia wątpliwości - wolę mrozy :) upały to dla mnie najgorsza pogoda z możliwych. I rzeczywiście przyjemność z jazdy na rowerze nikła. Jeżdżę tylko wieczorami, najlepiej po zachodzie słońca i tylko nad jezioro by popływać po drodze, a i tak jest ciężko.
tomski 21:54 piątek, 6 lipca 2012
Ja zdecydowanie jestem ciepłolubna :)
rowerzystka 20:12 piątek, 6 lipca 2012
Ja też wolę jednak upał. :)
michuss 20:01 piątek, 6 lipca 2012
Jednak upał. Jak sobie pomyślę ile tego trzeba nawsadzać na siebie, żeby pojechać w grudniu albo lutym... Poza tym wtedy to się robi 30-40km i to już jest bardzo dużo. A teraz? "Stówka" bez ciśnień i jeszcze jest zapas sił na jeszcze trochę.
limit 16:10 piątek, 6 lipca 2012