27000 km i ponumerowana kapliczka
27000 km - tyle przejechałem, odkąd jestem na BS. Zajęło mi to niewiele ponad rok. Nieźle, aż sam jestem zdziwiony :)
Wczorajszy dzień to znów typowo lajtowe jeżdżenie. Jakoś tak dziwnie się z tym czuję, że nie walczę o miejsce w TOP10 w tym miesiącu, ale pewnie niedługo się przyzwyczaję :) Ale do 27000 dokręcić musiałem. Musiałem i już.
A na koniec tego nudnego wpisu wrzucam fotkę z pogranicza dzielnic Wola i Bemowo (w Warszawie oczywiście):
Mówią, że burdel u nas i nieład. A to bzdura, my w Warszawie taki porządek mamy, że nawet kapliczki są ponumerowane.
Nie spodziewaliście się, co?
Komentarze (8)
Ulrychów jak najbardziej.
lukasz78 20:48 piątek, 13 lipca 2012
Urlychów to bardzo klimatyczne miejce. Wieś wchłonięta przez miasto. Na domach przedwojenne tabliczki.
Chyba, że się mylę i to nie Ulrychów.
wzap 13:32 środa, 11 lipca 2012
Urlychów to bardzo klimatyczne miejce. Wieś wchłonięta przez miasto. Na domach przedwojenne tabliczki.
Chyba, że się mylę i to nie Ulrychów.
wzap 13:32 środa, 11 lipca 2012
To jesteś usprawiedliwiony. Za to pewnie po takim poście w sierpniu nikt Cię nie zatrzyma ;-).
Pozdrower
stamper 12:28 piątek, 6 lipca 2012
Ale zanosi się w lipcu na 7-14 dni bez roweru. Tego się nie nadgoni. Więc oddałem walkowerem :)
lukasz78 10:04 piątek, 6 lipca 2012
Do końca miesiąca jeszcze daleko, wiec czasu na gonienie masz sporo, nie wystartowałeś też aż tak źle. Zresztą od maja do końca września najtrudniej być w top10 bo sporo ludzi jeździ na wyprawy gdzie trzepią spore dystanse. W sumie jak ktoś jedzie na kilka tygodni to często zaległe wpisy dodaje ze sporym opóźnieniem, więc o tym czy będziesz w "dyszce" za lipiec możesz się przekonać np dopiero we wrześniu hehe ;-)
Szacun za dystans.
Pozdrower
stamper 08:59 piątek, 6 lipca 2012
27000 km to dużo, bardzo dużo, nie..., to jest ogromna ilość km!!!
rowerzystka 08:29 czwartek, 5 lipca 2012
Może figurka pocztę odbiera? ;)
michuss 12:56 środa, 4 lipca 2012
lukasz78
Варшава
Uwaga: Osobnik politycznie niepoprawny :) Nie jestem Europejczykiem, jestem Polakiem ze wschodnią duszą. A poza tym podobno jestem toksyczny, podżegam do wojny, jestem chamem i pluję Litwinom do talerza - o czym można przeczytać na pewnym forum dyskusyjnym. Strzeżcie się zatem! :)
Dystans całkowity | 55271.00 km |
Dystans w terenie
| 0.00 km (0.00%) |
Czas w ruchu
|
brak danych. |
Suma w górę |
0 m |
Prędkość średnia: | brak danych. |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny