52 km

Czwartek, 8 września 2011 · Komentarze(1)
I znów to samo - ponad 20 km przed pracą (plus lekki deszczyk, ale bez tragedii). Po pracy wracam do domu, potem jeżdżę sobie trochę po Bemowie i Bielanach, wykorzystując te momenty, kiedy nie pada. I tak robię 52 km. Wystarczy.

Komentarze (1)

Heh. chyba przestało wiać bo dziś wszystko w normie ;p

PietroPLsz 15:13 sobota, 10 września 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa asiet

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]