Setka
Sobota, 27 sierpnia 2011
· Komentarze(0)
Sto kilometrów po Warszawie tego dnia. Najpierw małe jeżdżenie po Bielanach i Bemowie, robię ponad 20 km. Potem 40-kilometrowa przejażdżka - z Bielan przez Śródmieście w okolice Łazienek, potem przez Mokotów, Rakowiec i Ochotę przedostaję się na Wolę, stamtąd znów na Bielany. Wszystko oczywiście nie w linii prostej lecz z dużą dawką krążenia po różnych uliczkach, jak to u mnie :)
Potem jeszcze robię wypad na Pragę i z powrotem, a na koniec dnia jeżdżę po swojej okolicy, aby dobić do setki. No i dobiłem.
Potem jeszcze robię wypad na Pragę i z powrotem, a na koniec dnia jeżdżę po swojej okolicy, aby dobić do setki. No i dobiłem.