Niedzielne 75 km
Niedziela, 7 sierpnia 2011
· Komentarze(0)
A więc tak... Rano 30 km - z Chomiczówki na Jelonki (tam niezdrowe żarcie w McDonald's - cóż, lubię to...), stamtąd jazda przez Boernerowo i Radiowo na Wólkę Węglową, po czym powracam na Bielany, robiąc jeszcze rundki po mojej dzielnicy.
Wieczorem dokładam 45 km - przez Żoliborz i wzdłuż Wisły pod stadion Legii, stamtąd na Stegny, znów na Legie, a potem wracam sobie do domu przez Śródmieście, Wolę i Bemowo. No i 75 km wyszło. W ostatniej chwili zdążyłem do domu przed ulewą. Też dobrze.
Wieczorem dokładam 45 km - przez Żoliborz i wzdłuż Wisły pod stadion Legii, stamtąd na Stegny, znów na Legie, a potem wracam sobie do domu przez Śródmieście, Wolę i Bemowo. No i 75 km wyszło. W ostatniej chwili zdążyłem do domu przed ulewą. Też dobrze.