Wieczorne jeżdżenie
Sobota, 6 sierpnia 2011
· Komentarze(0)
Trochę rannego jeżdżenia i sporo wieczornego. Rano 12 km po Chomiczówce po czym wyjeżdżam z Warszawy (nie rowerem), wracam wieczorem. A wieczorem 38 km - jazda z Bielan przez Żoliborz i Śródmieście na Mokotów (niekoniecznie w linii prostej, sporo krążenia), stamtąd powrót przez Ochotę, Wolę i Bemowo na Bielany. Wieczorna jazda to coś wspaniałego - praktycznie zero wiatru (nie znam się na prawach przyrody, ale zauważyłem, że wieczorami znacznie mniej wieje, niż za dnia), prawie zero samochodów, coś pięknego. No i miasto wieczorem wygląda magicznie. Spróbujcie sami, zobaczcie to.
Rodacy, rowerujcie wieczorami! :)
Rodacy, rowerujcie wieczorami! :)