Klęska pod Rychlikami

Piątek, 16 sierpnia 2013 · Komentarze(7)
Plan był taki, aby przejechać ze Sztumu do Olsztynka i stamtąd pociągiem do Warszawy. Pobyłbym na Pomorzu dłużej, ale musiałem być na wieczór w Warszawie, bo... Nieważne, nie będę się uzewnętrzniał, w każdym razie byłem zły.

Jedzie się fatalnie, wiatr zawiewa w twarz, upał leje się z nieba, a organizm broni się przed jazdą, bo wcale nie chciałem wracać. Blokuje mnie moja podświadomość.

Opuszczam okolice Sztumu, wjeżdżam na kawałek Żuław, robię jakąś fotkę miejscowej architektury...



...po czym zaczynają się problemy. Tracę powoli powietrze w tylnym kole. Dopompowuję, kombinując pompkę od tubylca. Cykam fotkę...



...kieruję się na Rychliki, a tu całkowicie rozkopana droga, plac budowy, przebijam się przez wertepy. Tam znów spadek powietrza, znów dopompowanie, jazdę na Olsztynek odpuszczam, bo problemy z kołem i wiatr. Nie chce mi się. Mam dość, wkurzenie rośnie. Miałem tego dnia jechać do Gdańska, a nie turlać się do Warszawy, ktoś mnie ładnie urządził.

Olewam to wszystko i jadę na pobliski Pasłęk, gdzie chcę skończyć bieg. Oto i Pasłęk:







Stamtąd autobusem ewakuuję się do Warszawy. Kierowca strasznie marudzi, ale zabiera rower.

Dzień, o którym chciałbym jak najszybciej zapomnieć. Bo ktoś mnie urządził, bo jechałem nie tam, gdzie chciałem. A wtedy nie da się dobrze jechać.

Przynajmniej ja nie potrafię...

Komentarze (7)

Zara się nadgoni :)

lukasz78 21:09 wtorek, 27 sierpnia 2013

Przepraszam ale co to za chodzenie na łatwiznę i jeżdżenie z wiatrem? Hę?! Się jedzie co dają a nie co się chce!
A swoją drogą to ciągle nie wyrabiasz się z zaległościami :-( Mnie się wydaje, że komentuję powiedzmy ostatnią sobotę a tu patrzę na datę wpisu: 16 sierpień. Rozdwojenia czasoprzestrzeni dostanę ;-)

limit 11:25 poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Żeby mieć z wiatrem, to bym musiał na Gdańsk jechać. Tego dnia chciałem właśnie na Gdańsk, ale czekał mnie wymuszony powrót w kierunku Warszawy.

lukasz78 19:11 niedziela, 25 sierpnia 2013

A nie myślałeś kombinować tras tak, by mieć większość drogi z wiatrem?

barklu 17:21 niedziela, 25 sierpnia 2013

Może tym razem się nie udało, ale będą jeszcze okazje, aby pojeżdzić tak, jak chciałeś...

panther 18:19 sobota, 24 sierpnia 2013

żeś był w okolicach i dał znaku życia to za karę ;)

Zadlo 12:15 sobota, 24 sierpnia 2013

Chyba ktoś Ci wykrakał:
"zadziwia mnie taka niefrasobliwość. Żeby pompki nawet nie mieć na takich trasach ?!"

kdk 11:55 sobota, 24 sierpnia 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa esciu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]