Idzie zima, rady na to ni ma

Czwartek, 17 listopada 2011 · Komentarze(2)
Zimno. Odkryłem wczoraj, że moje rękawiczki są dobre na jesień, na zimę trzeba kupić cieplejsze. Odkryłem, że palce marzną mi w butach, zmieniłem na zimowe. Oj, trzeba się dostosować do nowych warunków.

No i motywacja do jeżdżenia już jakby mniejsza. Rano było już nie 25 km, a tylko 20. Po pracy też już mniej. Wszystko po Warszawie, ze szczególnym uwzględnieniem Bielan, Bemowa i Woli. Wydawało mi się, że zatrzymam się na liczbie 45 km, ale nagle znalazłem motywację, żeby się przejechać do pewnego sklepu i kupić pewien produkt. A że sklep oddalony o ponad 6 km, to w końcu wyszło nie 45 tylko 59.

Idzie zima, rady na to ni ma.

Komentarze (2)

Bo inni chyba mają jeszcze większy problem z motywacją, niż ja :)

lukasz78 07:04 poniedziałek, 21 listopada 2011

Co tu ściemniasz, że coś idzie... Jesteś w czubie top10 listopada, więc wielki szacun!:)

lszym 17:58 piątek, 18 listopada 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tyrap

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]