Nie było źle
Sobota, 13 sierpnia 2011
· Komentarze(0)
Nie było źle, w Warszawie w końcu ustały potężne wiatry i odzyskałem radość z jeżdżenia. Najpierw zrobiłem 25 km po Bielanach i Bemowie, potem dłuższa przejażdżka po Warszawie. Najgorzej, że nie pamiętam dokładnie, którędy - nieaktualnizowanie bloga codziennie w końcu się zemściło :)) Tylko stan licznika codziennie spisuję, więc wiem, że łącznie 67 km tego dnia wyszło. Na pewno krążyłem gdzieś po Woli (Koło), to pamiętam, ale gdzie jeszcze, to sobie za Chiny Ludowe nie przypomnę.